Domowe Rewolucje

Drodzy Uczniowie, Rodzice, Nauczyciele

Z przyjemnością informuję, że Samorząd Uczniowski został partnerem w akcji „Domowe Rewolucje” organizowanej przez Pogotowie Społeczne w Poznaniu, które pomaga osobom w kryzysie bezdomności, kryzysie ubóstwa, innych życiowych trudnościach i problemach. Pomoc ta ma wiele obliczy, a docelowym rezultatem ma być usamodzielnienie się podopiecznych.

Wielu z nas stara się zacząć nowy rok z uporządkowanymi starymi sprawami. Jest to więc świetna okazja, by przed świętami pozbyć się tego, co nam zalega, jednocześnie ułatwiając innym te trudne kroki na drodze do usamodzielnienia.

Co zbieramy?

jak na grafice z załącznika:

·         wszystko co przydatne w kuchni: garnki, talerze, szklanki, kubki, sztućce, inne drobne i większe sprzęty,

·         pościele, koce i ręczniki – mogą być używane, byle były wyprane i niepodarte, w okresie zimowym jest na nie szczególnie duże zapotrzebowanie,

·         działające telefony – jest to kluczowe, by mieć kontakt choćby z pracodawcą, organizacją, dziś bez telefonu jest się niejako wykluczonym; wymagań tu nie ma, jeśli telefon działa, da się dzwonić i wysłać sms, to na pewno się przyda,

·         pralki – towar deficytowy, o który bardzo trudno, każda sprawna pralka jest potrzebna, organizacja dysponuje busem, którym może podjechać i odebrać samodzielnie,

·         męskie kurtki i buty.

Gdzie można oddać?

Prosimy o pozostawianie rzeczy w portierni szkoły, gabinecie nr 14 (pedagog, psycholog), 15 (doradca zawodowy) lub SCEM (biblioteka).

Masz do oddania coś, czego nie wymieniliśmy? Daj znać, może się przyda!

Mamy stały kontakt z panią Anną Majchrzak, która koordynuje akcję z ramienia Pogotowia Społecznego – to ona będzie odpowiadała za odbieranie od nas darów i jej będziemy zadawali pytania jeśli ktoś będzie chciał się dzielić czymś czego nie ujmujemy na powyższej liście.

Wszelkie pytania i wątpliwości proszę zgłaszać do pedagoga, p. Marty Charaś oraz doradcy zawodowego, p. Urszula Jeznach.

Podzielmy się z tymi, którzy nie mają, a na pewno potrzebują.

Z wyrazami szacunku, Urszula Jeznach.